Po całej aferze dotyczącej spowalniania starszych iPhone’ów w celu przedłużenia żywotności baterii i zapobieganiu przypadkowym wyłączeniom, Apple postanowiło zrekompensować to swoim klientom. Oburzenie wywołał fakt, że firma nie poinformowała użytkowników o wprowadzeniu ograniczeń dla procesora telefonów. Apple podobno bierze poważnie pod uwagę zaoferowanie rabatu osobom, które kupiły baterię w pełnej cenie. Przypomnijmy, że na początku stycznia cena za wymianę baterii został obniżona z 79 USD do 29 USD. W Polsce została obniżona do 129 PLN.
Wszystko to zawarte jest w liście do Kongresu Stanów Zjednoczonych, gdzie Apple przyznaje się, że wiedziało od jesieni 2016 roku o problemach z baterią spowodowanych defektem produkcyjnym. Zdecydowało się jednak podjąć działanie kilka miesięcy później, dostarczając aktualizację oprogramowania, która spowolniła starsze iPhone’y.
Nie wiadomo w jakiej formie będą udzielane rabaty oraz jaka będzie ich wysokość. Zapewne będą dotyczyły kolejnych zakupów u autoryzowanych sprzedawców.
Źródło: Reuters