Robot imitujący człowieka – na co pozwala technika?

Robot imitujący człowieka – na co pozwala technika?

Dotychczas wizerunek maszyn naśladujących zachowanie ludzi był zarezerwowany dla kinematografii z gatunku science-fiction. Obrazy takie jak Metropolis (1927), Stalowy Gigant, Robo Cop czy Ex Machina rozpędziły dyskurs o sztucznej inteligencji i zagrożeniach oraz szansach związanych z powstawaniem robotów imitujących człowieka. Co na to technika?

Robot imitujący człowieka w codziennych zadaniach

Jednym z najbardziej powszechnych typów robotów imitujących człowieka są te, które mają pomagać w domowych obowiązkach. W komercyjnej sprzedaży są roboty, które same koszą trawę (według ustawień użytkownika), a po pracy wracają do stacji dokującej. Coraz więcej domostw może się również cieszyć z możliwości, jakie dają roboty samosprzątające np. Roomba firmy iRobot.

Roboty odkurzające same omijają przeszkody czy ustalają trasę sprzątania, niektóre z nich mogą również omijać wirtualne ściany, które wznoszą użytkownicy. Urządzenia te wpisują się w większy nurt tworzenia tzw. smart house, czyli domów, które są wyposażone w maszyny do wykonywania wielu różnych czynności, m.in. automatycznego zapalania i gaszenia świateł, odpalania ogrzewania, sterowania roletami czy monitorowania zasilania sprzętów AGD.

Społeczne roboty imitujące człowieka – na czym polegają?

Osobną grupę robotów imitujących człowieka stanowią tzw. maszyny społeczne. Jest to sztuczna inteligencja, która pomaga w rozwiązywaniu problemów na linii firma-klienci, służy terapii osób starszych czy jest wykorzystywana jako wsparcie dla osób w spektrum autyzmu.

Przykładem może być mechaniczna foka PARO, która wykonuje zadania z zakresu animaloterapii wszędzie tam, gdzie obecność żywych zwierząt jest niemożliwa. Warto nadmienić, że robot trafił do sprzedaży już w 2005 roku. Maszyna jest wyposażona w około 340 czujników i sensorów słuchu, światła, temperatury, dotyku czy postawy, które sprawiają, że interakcje z maszyną przypominają kontakt z żywym organizmem.

Robot imitujący człowieka w przemyśle produkcyjnym

Rozwój sztucznej inteligencji pozwala również na tworzenie zaawansowanych technologicznie maszyn, które wspierają procesy produkcyjne i zastępują działania człowieka. Roboty imitujące człowieka to np. systemy wizyjne, które są w stanie wykonywać żmudne, powtarzalne czynności, takie jak ocena jakości wytwarzanych towarów.

Maszyny sprawdzają takie parametry, jak kolor, grubość opakowania, kształt czy jasność i porównują zebrane informacje ze wzorcem. Dzięki temu udaje się przyspieszyć działania wokół produkcji i dystrybucji produktów, a także wyeliminować nieplanowane przestoje.

Chciałbyś dowiedzieć się więcej na temat robotów imitujących człowieka? Odwiedź bloga firmy Balluff – innovatingautomation.pl.

Dodaj komentarz