Xiaomi chce walczyć z Apple

Xiaomi chce walczyć z Apple

To już nie te lata, kiedy Xiaomi może kojarzyć się wyłącznie z budżetowymi smartfonami ze świetnym stosunkiem ceny do jakości. Obecnie firma regularnie wypuszcza flagowce o mocnej specyfikacji, które są w stanie swobodnie nawiązywać walkę z najlepszymi, jeśli chodzi o wydajność. Jeśli jednak chodzi o udział w rynku, bezsprzecznie chińskiej marce sporo brakuje do gigantów. Obecnie najpopularniejszym producentem smartfonów na świecie jest Apple, ale Xiaomi już poczyniło ambitne plany, aby z nim wygrać.

Ponad 15 miliardów dolarów na rozwój – taki jest plan Xiaomi

Plany Xiaomi, nakreślone przez prezesa firmy, obejmują bycie największym producentem smartfonów na całym świecie, a także zajęcia miejsca numer 1 w rodzimych Chinach w segmencie smartfonów klasy premium. Jak wspomniano we wstępie, obecnie liderem w branży jest Apple. Amerykańskiej firmie udało się w 2021 roku wreszcie prześcignąć Samsunga jeśli chodzi o sprzedaż globalną, udało się także osiągnąć sukces na rynku chińskim, pokonując lokalne Vivo.

W jaki sposób Xiaomi planuje zrealizować swoje zamierzenia? Firma zadeklarowała ogromną inwestycję w działania R&D, czyli działania badawczo-rozwojowe. Konkretnie mowa tu o kwocie 15,17 miliardów dolarów. Środki te mają zostać wykorzystane już w najbliższym czasie, Xiaomi zakłada bowiem, że zdominuje branżę smartfonową już w przeciągu najbliższych 3 lat.

Założyciel firmy w mediach społecznościowych wyraźnie zadeklarował, że celem jest wyznaczenie poprzeczki m.in. dla Apple. Kluczowa ma być jakość produktów, a także tak zwane “user experience”.

Firma chce wykorzystać słabość Huawei i zająć jego miejsce

Jeszcze jakiś czas temu wydawałoby się, że nic nie powstrzyma Huawei na drodze do opanowania globalnego rynku smartfonów. Podobnie jak w przypadku Xiaomi, sprzęty tego producenta ceniono przede wszystkim za dobry stosunek ceny do jakości. Ceniono je również za świetne oprogramowanie i innowacyjność.

Losy potoczyły się jednak tak, że z uwagi na brak możliwości współpracy z amerykańskimi firmami (a więc brak usług Google na smartfonach Huawei), popularność urządzeń tego producenta drastycznie zmalała. Wielu producentów (m.in. OnePlus) ostrzy sobie zęby na to, żeby “przejąć” byłych użytkowników Huawei – kto wie, być może dzięki podjętym inwestycjom Xiaomi wreszcie się to uda.

Już teraz Xiaomi ma ciekawe propozycje dla osób poszukujących mocnych smartfonów. Warto wskazać m.in. na obecnego flagowca, 11T Pro. Apple wciąż jednak utrzymuje znaczącą przewagę, choćby z uwagi na takie kwestie, jak związany z marką prestiż, genialny software czy wysoki stopień bezpieczeństwa. Nie pozostaje nic innego, jak obserwować, co będzie się działo w ramach tej rywalizacji w najbliższych latach.

źródło: highlab.pl

Dodaj komentarz