Wczorajsze zdjęcia Galaxy S9 i Galaxy S9+ dostarczone przez Evana Blassa z pewnością były realne. Ma on bowiem w zwyczaju dzielić się prawdziwymi zdjęciami niewydanych urządzeń. Tym razem nie powinno być inaczej. Pojawiły się jednak wątpliwości. Chodzi o boczne ramki, które są zdecydowanie grubsze niż w przypadku Galaxy S8/S8+. Wielu mogło sobie porównać zdjęcia obu generacji i pomyśleć, że nowe wyglądają podejrzanie. Patrząc na grafiki prasowe S8/S+ da się jednak zauważyć po lewej i prawej stronie telefonu blask światła na zakrzywionych krawędziach. Daje to efekt, który powoduje, że ramki wyglądają na niezwykle cienkie.
Jednak inne zdjęcia, bez dodawania tego efektu, pokazują że Galaxy S8 i S8+ mają też ramki, nieco grubsze niż na zdjęciach prasowych. Są one jednocześnie węższe od tych, które zobaczyliśmy wczoraj na Galaxy S9 i Galaxy S9+.
Na potwierdzenie będziemy musieli poczekać jeszcze miesiąc, aż do oficjalnej premiery. Być może Samsung zastosował grubsze ramki bocznych krawędzi, aby wzmocnić konstrukcję ekranu i to jest głównym powodem pojawiających się podejrzeń.
Źródło: PhoneArena