Obecna aktualizacja iOS 10.1 najwyraźniej wprowadza nowy rodzaj ostrzeżeń użytkowników o specyficznych aplikacjach. Zwykle są to starsze aplikacje napisane w 32-bitowym kodzie i nie aktualizowane od dłuższego czasu, które mogą spowolnić urządzenie. Sugeruje również, że deweloper powinien ją zaktualizować w celu poprawienia kompatybilności.
Ideą Apple jest zmuszenie wydawców do odświeżenia aplikacji z natywną obsługą 64-bitowej architektury oraz utrzymanie użytkowników jak najdalej od nieaktualnych aplikacji i gier. Ostrzeżenie pojawia się podczas otwierania takich programów.
Pod koniec 2013 roku, Apple rozpoczął zachęcając programistów do tworzenia 64-bitowych aplikacji wraz wprowadzeniem 64-bitowego architektury procesora w iPhone 5S oraz ze względu na nowy system iOS. W 2015 roku, 64-bitowe wsparcie dla aplikacji stało się już obowiązkowe. Zatem będzie to dotyczyło aplikacji i gier, które nie były aktualizowane w 2015 roku lub później i nie spełniają wymogu App Store.
Źródło: MacRumors