Laptop ze świątecznej wyprzedaży – czy warto?

Laptop ze świątecznej wyprzedaży – czy warto?

Okres przedświąteczny obfituje w wyprzedaże i promocje. Sklepy kuszą niskimi cenami czy dodatkami. Na co zwracać uwagę podczas zakupu przecenionego laptopa, aby potem cieszyć się sprzętem i korzystać z niego latami?

Jak długo model jest na rynku?

Kupując laptopa na wyprzedaży, trzeba sprawdzić, kiedy model został wprowadzony na rynek. Sprzedawcy często pozbywają się w okresie przedświątecznym starego sprzętu. Liczą na naiwność kupujących. Ci myślą, że ubili interes życia. Po kilku rozmowach ze znajomymi okazuje się, że notebook nie spełnia podstawowych wymagań. Jest po prostu przestarzały.

Świetnym serwisem, który pomaga ustalić wiek produktu, jest Retrevo. Przy każdym towarze znajduje się oś czasu z czterema etapami: „nowy”, „osiąga szczyt”, „zalicza spadek” i „przechodzi na emeryturę”.

Jakie podzespoły znajdują się pod maską?

Data premiery laptopa zazwyczaj pozwala szybko ustalić, czy komputer jest nowoczesny. Zaawansowani użytkownicy powinni być jednak bardziej dociekliwi. Warto na przykład porównać koszt przecenionego laptopa z procesorem Intel Core2 Duo z nowym modelem opartym na Core i3. Różnica w cenie często będzie tak niewielka, że promocja po prostu się nie opłaci.

Jaki zainstalowano w komputerze system operacyjny?

Niektórzy sprzedawcy liczą na nieuwagę klientów i próbują wciskać im laptopy z nieaktualnym systemem operacyjnym. Czasami w promocji można również znaleźć supertanie notebooki bez OS-u. Do ich ceny trzeba doliczyć 300-400 zł (lub zainstalować Linuksa).

Czy komputer jest fabrycznie nowy?

Czasami podczas promocji można natknąć się na mniej lub bardziej używane laptopy. Rzadko są to stare komputery, które tylko odświeżono. Częściej spotyka się za to sprzęt po testach. Może być porysowany, pozbawiony niektórych akcesoriów itp. Zwykle działa całkiem dobrze. Klient powinien być jednak świadomy tego, co kupuje. Sprzedawca ma wręcz obowiązek poinformować go o uszkodzeniach.

Czy komputer ma kartę gwarancyjną?

Bardzo rzadko zdarza się, aby sprzedawca oferował klientowi komputer bez karty gwarancyjnej. Z własnego doświadczenia wiem jednak, że kreatywność pracowników niektórych sklepów nie zna granic. Dlatego warto upewnić się, że przeceniony model będzie serwisowany na tych samych zasadach co premierowy laptop dostępny w pełnej cenie.

Czy potrzebuję dodatkowych akcesoriów?

Częstą praktyką sprzedawców jest zachęcanie klientów do kupowania różnego rodzaju akcesoriów – pokrowców na laptopy, kabli, myszy itp. Chodzi o to, aby zwiększyć rentowność całej transakcji – podczas wyprzedaży sklep sprzedaje w końcu notebooki z bardzo niską marżą. Z akcesoriów lepiej zrezygnować. Na pewno będzie je można kupić taniej – być może nawet tydzień później w tym samym sklepie .

Czy mogę łączyć zniżki?

Niektóre sklepy oferują swoim klientom możliwość uczestniczenia w programach lojalnościowych. Często uprawnia to do dodatkowych zniżek. Warto zapytać, czy można je łączyć z sezonową promocją dla wszystkich klientów. W większości wypadków sprzedawca powie „nie”. Przy odrobinie szczęścia uda się jednak zaoszczędzić dodatkowe kilkaset złotych.

Czy grudzień to najlepszy okres na zakup tego laptopa?

W okresie przedświątecznym w sklepach można znaleźć sporo przecenionych komputerów z dolnej i średniej półki. Osoby zainteresowane droższymi, superwydajnymi maszynami powinny jednak poczekać na spokojniejszy okres. Sprzedawcy wiedzą, że mnóstwo geeków odwiedza sklepy w grudniu. Próbują więc zmaksymalizować swoje zyski w segmencie najlepszych notebooków.

Czy ten laptop zaspokoi moje potrzeby?

Nie warto kupować komputera tylko dlatego, że jest oferowany w ramach promocji. Klient musi zastanowić się, w jaki sposób będzie korzystał z laptopa, i na tej podstawie wybrać odpowiedni sprzęt. Jeśli żadna promocja nie będzie mu odpowiadała, powinien całkowicie zrezygnować z zakupu i poczekać na wiosnę, kiedy pecety tradycyjnie tanieją.

Czy ten zakup jest faktycznie niezbędny?

Wiele osób ulega przedświątecznej gorączce zakupów i wydaje pieniądze dla zasady. Nawet podczas najlepszej wyprzedaży nie warto się jednak spieszyć. Komputer można przetestować, sprawdzić np. jasność ekranu czy ergonomię klawiatury. Przy okazji warto przemyśleć na chłodno samą kwestię zakupu. A nuż okaże się, że wydatek jest całkowicie zbędny.

Dodaj komentarz